Dawno temu, w drugi dzień Świąt Wielkanocnych zabrakło mi chleba. Szukałam jakiegoś prostego, a jednocześnie ciekawego przepisu i zainspirowałam się recepturą z Gazety Wrocławskiej. Trochę go zmodyfikowałam i puszczam dalej.
Składniki
Chleb
- 600 g mąki (ja połączyłam 400 g mąki pszennej i 200 g mąki żytniej pełnoziarnistej, możecie próbować własnych kompozycji)
- 1 jajko
- ¾ szklanki letniego mleka
- ½ szklanki letniej wody
- 50 g świeżych drożdży
- 1 płaska łyżka cukru
- 2 łyżeczki soli
- 4-5 łyżek oliwy z oliwek
Masło ziołowo-czosnkowe
- 150 g miękkiego masła
- ½ pęczka pietruszki
- ½ pęczka koperku
- 1-2 ząbki czosnku
- ulubione zioła (ja dodałam bazylię, ale może być świeży majeranek, szczypiorek, oregano, itp.)
Sposób wykonania
Zaczyn (rozczyn)
Wykorzystujemy składniki przygotowane na chleb. Drożdże rozpuszczamy w części letniego mleka, dodajemy cukier, ok. 3 łyżek mąki. Mieszamy. Powinniśmy uzyskać konsystencję gęstej śmietany. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy na ok. 20-30 minut, do wyrośnięcia.
Ciasto
Zarabiam ciasto w robocie z końcówką do wyrabiania. Do pojemnika wsypuję przesianą mąkę. Jeśli używam mąki pełnoziarnistej, to nie ma sensu jej przesiewać. Do mąki dodaję, po kolei, cały czas zarabiając, jajko, letnią wodę i mleko, następnie sól, zaczyn i na końcu oliwę z oliwek. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 30 – 60 minut do wyrośnięcia.
W tym czasie możemy przygotować masło ziołowo-czosnkowe. Wszystkie składniki umieszczamy w miseczce i mieszamy za pomocą końcówek do ucierania.
Jak ciasto wyrośnie, dzielimy je na 2-3 części i wałkujemy na prostokąt do grubości ok. 3-5 mm. Smarujemy przygotowanym masłem i tniemy na pasy o szerokości ok. 5 cm. Pasy zwijamy w harmonijkę i wstawiamy do wyścielonej papierem do pieczenia tortownicy. Po wypełnieniu tortownicy, przykrywamy ściereczką i zostawiamy do wyrośnięcia na ok. 30 minut. Nie należy się przejmować, jeśli zostaną puste przestrzenie między harmonijkami. Ciasto połączy się w czasie wyrastania.
Nagrzewamy piekarnik do 190 ℃. Pieczemy przez 30 minut, góra i dół bez termoobiegu. Po tym czasie, sprawdzamy wbijając patyczek. Jeśli jest suchy, wyjmujemy chleb z piekarnika.
Niech Wasz chleb trochę przestygnie, zanim się na niego rzucicie. Może być świetnym dodatkiem do różnych dań , ale smakuje wyśmienicie także bez niczego.